Od kilku miesięcy ulica Modra i Koralowa nie jest już placem budowy. Roboty zakończono, wykonawca zszedł z placu budowy, infrastruktura została przekazana w pełni do użytkowania. Choć minęło niewiele czasu, to wiele z elementów nowej ulicy jest już w stanie odbiegającym daleko od dobrego stanu.
Na prośbę Generalnego Wykonawcy, którym był Strabag Sp. z o.o. odbył się przegląd terenu, który objęty był robotami. Niestety przyniósł on dla oczu wiele przykrych niespodzianek. Najwięcej szkód widać w zakresie nowej zieleni. Porozjeżdżane i zadeptane zieleńce oraz walające się pomiędzy krzewami psie odchody to częsty widok. Komuś ewidentnie też przeszkadzało jedno z wielu nowych drzew, które wraz z palikami zabezpieczającymi zostało prawie wyrwane z gruntu. Uszkodzenia widać też w infrastrukturze drogowej. Słupki wygradzające i zabezpieczające zieleńce przy wjazdach do posesji są poobcierane, a czasami wręcz wyrwane z ziemi i wyrzucone w krzaki.
Choć inwestycja jest objęta gwarancją, to za takie uszkodzenia niestety może przyjść nam zapłacić wszystkim jako mieszkańcom Szczecina.